USD/JPY kończy tydzień na plusie na poziomie 145,36
Pomimo utraty ostatnich 2 dni (piątek i czwartek) na czerwono, para USD/JPY zdołała zamknąć tydzień na zielono. Pod koniec piątkowej sesji cena pary dolar/jen wyniosła 145,36, czyli więcej niż cena otwarcia 144,91.
W przeważającej części JPY zyskał przewagę nad USD, co podkreśla siłę japońskiego jena w tym tygodniu. Z drugiej strony indeks DXY odnotował niewielkie straty w pobliżu poziomu 103,60.
Jeśli spojrzymy na stronę fundamentalną, lipcowy odczyt CPI z Japonii wyniósł 3,3% w ujęciu rok do roku. Był on wyższy niż prognozowane przez graczy rynkowych 2,5% i wskazywał na skok inflacji. Gracze rynkowi nie spodziewali się takiego skoku i dlatego zostali zaskoczeni. Dlatego też, jeśli spojrzymy na rynek walutowy, staje się jasne, że JPY czerpał swoją siłę z odczytu CPI.
Kłopoty gospodarcze Chin sprzyjają dolarowi amerykańskiemu
Nie możemy jednak przeoczyć kruchej japońskiej gospodarki i faktu, że ostatni odczyt inflacji nie jest zgodny z polityką BoJ. Co więcej, urzędnicy z BOJ nadal utrzymują ostrożne stanowisko, próbując przyjrzeć się kondycji ożywienia w Chinach. W międzyczasie BoJ stara się powstrzymać od wprowadzania jakichkolwiek zmian w swoim długoterminowym, akomodacyjnym podejściu.
Z drugiej strony, niedawne kłopoty finansowe w Chinach przyniosły korzyści dolarowi amerykańskiemu. Zwłaszcza niedawne złożenie przez EverGrande wniosku o ochronę przed bankructwem zadało poważny cios chińskiemu ożywieniu gospodarczemu. Kiedy więc mówimy, że dolar amerykański ma przewagę nad swoimi rywalami, nie jest to pozbawione treści.
Kolejnym czynnikiem, który jest pozytywny dla dolara, jest protokół z posiedzenia FOMC, który podkreśla, że wysoka stopa procentowa pozostanie tutaj i nigdzie się nie wybiera.
Teraz, jeśli spojrzymy na dzienny kurs USD/JPY, nastawienie jest neutralne lub niedźwiedzie. Zasadniczo większość wskaźników trendu, takich jak MACD i RSI, wykazuje oznaki słabnącej dynamiki.
