Turecka lira (TRY) stabilizuje się po interwencji
W środę turecka lira (TRY) doświadczyła silnej wyprzedaży i straciła 7,2% swojej wartości. Ale w czwartek waluta straciła tylko 0,8%, co wskazuje na oznaki stabilizacji.
Według traderów obecna cena TRY jest normalna, ponieważ rynki czekają na przejęcie władzy przez nowego prezesa banku centralnego.
Łagodzenie kontroli na rynku walutowym
Jedną z głównych przyczyn gwałtownej wyprzedaży w środę można przypisać złagodzeniu kontroli na rynku walutowym. Wygląda jednak na to, że wyprzedaż zmusiła władze do ponownej interwencji w celu ustabilizowania kursu TRY.
Jednym z narzędzi wykorzystywanych przez tureckie władze w celu utrzymania wartości TRY jest zapewnienie większej płynności na rynku. W pewnym sensie można więc powiedzieć, że rząd broni tureckiej liry.
Po interwencji TRY osunął się z poziomu 23,38 w okolice 23,3965, co zniwelowało tegoroczne straty jedynie do 20%. Według danych, turecki bank centralny otrzymał również około 3 miliardów dolarów napływu na swoje rachunki depozytowe.
Kolejną rzeczą wartą odnotowania jest to, że CDS (5-letnie swapy kredytowe) również wzrosły o 34 punkty w ciągu środy i były ostatnio obserwowane na poziomie 516 punktów bazowych.
Jednak pomimo niedawnej stabilizacji, nie możemy ignorować faktu, że ostatnia wyprzedaż TRY miała miejsce dopiero w 2021 roku. W tym czasie Bank Centralny Turcji obniżył stopy procentowe w ramach polityki prezydenta Erdogana.
Jednak niedawny spadek liry oznacza również, że waluta zmierza w kierunku waluty wolnego handlu z mniejszą liczbą kontroli i ograniczeń.
Wywołało to również pytania o to, jak daleko turecki rząd jest gotowy posunąć się w obronie tureckiej liry. W końcu rząd musi sięgnąć do swoich rezerw, aby wesprzeć TRY w stosunku do innych walut. Innymi słowy, rząd wydaje pieniądze na wspieranie TRY, które mogłyby być lepiej wydane gdzie indziej.