Goldman Sachs musi zmierzyć się z odpisem w wysokości 2,2 mld USD
Goldman Sachs nabył Greensky, która jest firmą pożyczkową z branży fintech, w 2021 roku. Teraz Goldman Sachs podobno chce zbyć firmę, co oznacza, że może stanąć w obliczu odpisu w wysokości 2,2 miliarda dolarów.
Według jednego z oferentów platforma udzielania pożyczek GreenSky jest warta 300 milionów dolarów. Według innego, platforma jest warta 500 milionów dolarów, co podkreśla różnicę między wycenami.
Oferty na zakup GreenSky nie spełniają jednak oczekiwań Goldman Sachs, co jest dość niepokojącym sygnałem. GreenSky zajmuje się głównie pożyczkami na remont domu, które są udzielane konsumentom.
Akcje Goldman Sachs w dół o 1,4%
Podczas porannej sesji giełdowej akcje Goldmana spadły o 1,4%, co mówi nam, że inwestorzy jak dotąd nie patrzą na te wiadomości!
Kiedy rzecznik Goldman został poproszony o komentarz, dodał, że jest w trakcie procesu. Wskazali również, że firma jest zadowolona ze zdrowego udziału różnych oferentów. Ale zapytany o datę odpisu, nie ujawnił żadnych szczegółów.
Według ekspertów, Goldman może stanąć w obliczu odpisu podczas procesu sprzedaży GreenSky. Ponadto oczekuje się, że wartość firmy wyniesie około 500 milionów dolarów. Innym scenariuszem jest to, że odpisem może być premia, która przewyższała wartość księgową aktywów.
Podczas pierwszej rundy ofert zaangażowanych było kilku pożyczkodawców i zarządzających aktywami, takich jak Synchrony Bank, Sixth Street Partners, Apollo Global Management, KKR i Warburg Pincus.
Wygląda jednak na to, że Goldman Sachs może nie otrzymać tego, co pierwotnie zapłacił za GreenSky. Innym scenariuszem jest to, że firma może wycofać się z procesu sprzedaży, jeśli uzna, że oferty nie są wystarczające.
W ciągu najbliższych kilku dni pojawi się więcej szczegółów na temat transakcji, co może zapewnić jasność co do tego, co się dzieje! W międzyczasie akcje Goldman Sachs mogą nadal odnotowywać wyższe niż zwykle wolumeny obrotu.